Pierwszy dzień w Sydney
Sydney Opera House
Oczywiście naszym punktem numer jeden do którego chcieliśmy się udać była Sydney Opera House.
Opera budowana była w latach 1957-1973, występowały liczne trudności spowodowane nietypową formą łupin sklepienia. Wskutek tego koszty budowy przekroczyły wielokrotnie pierwotny kosztorys, a oddanie budynku do użytku przesunięto z roku 1965 na 1973. Wynikające z tego spory spowodowały, że autor projektu- Utzon (Duńczyk) opuścił w roku 1966 Australię. Grupa młodych architektów australijskich doprowadziła projekt do końca. Niestety cięcia oszczędnościowe obniżyły standard wykończenia i pogorszyły akustykę. Otwarcie nastąpiło 20 października 1973 – na uroczystości z tej okazji pojawiła się królowa Elżbieta II.
Budynek opery został wpisany 28 czerwca 2007 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Opera jako budynek w stylu nowoczesnego ekspresjonizmu mi osobiście się nie podoba. Szczególnie z bliskiej odległości kolor tzw. „muszli” wygląda wręcz odrażająco. Mnie osobiście bardziej przypadł do gustu most: Harbour Bridge.
Sydney Harbour Bridge
Najsłynniejszy most w Sydney – Harbour Bridge rozciąga się nad zatoką Port Jackson. Ukończony w 1932 roku ma 1149 m długości, a jego najwyższy punkt znajduje się 134 metry nad poziomem zatoki. Na moście odbywa się coroczny niesamowity pokaz sztucznych ogni na Nowy Rok. Sama jestem ciekawa czy będzie dane nam go oglądać:)
Most jest dostępny dla wszystkich: pieszych, podróżujących samochodem lub pociągiem. Można również wyjść na samą górę, ale oczywiście tylko z przewodnikiem. Wspinaczka jeszcze przed nami, ale sami oceńcie co Wam się podoba bardziej Sydney Opera House czy Harbour Bridge?
Źródło niektórych informacji: Wikipedia
Tags:Harbour Bridge, Opera House, Sydney
Trackback from your site.